sobota, 5 lipca 2014

Czerwone tulipany


 Ostatnio zapomniałam wspomnieć, że z okazji  Chrztu mojego siostrzeńca Kacperka uszyłam i wręczyłam bukiet czerwonych tulipanów. Przyznam nieskromnie, że wyszły rewelacyjnie. Początkowo bałam się zestawienia intensywnej czerwieni ze zgniłą zielenią, ale okazało się, że jest to zgrany duet. Materiał na łodygę  
i liście jest gruby, więc wywracanie materiału na prawą stronę zajęło mi trochę czasu - WARTO BYŁO ! Efekt oceńcie sami :)









3 komentarze:

  1. Przepiękne tulipany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odwiedziny na moim blogu :-)
    Ps. Ślicznie szyjesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podłechcę jeszcze Twoje ego, bo tulipany rzeczywiście są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń